Blisko rok temu policjanci wyprowadzili się z budynku przy ulicy Gościnnej 1. „Było dla nas za drogo” – tłumaczyli nam wówczas. Okazuje się jednak, że stróże prawa nadal zarządzają tym, teraz już opustoszałym miejscem i… płacą miastu stosowne opłaty. Mamy więc dość zaskakujący rachunek ekonomiczny i kolejny „pustostan” na dzielnicy.
W maju 2010 roku budynek przy Gościnnej 1 pustoszeje. Ostatni lokatorzy, oruńscy dzielnicowi przenoszą się na drugą stroną ulicy. Nową siedzibę stróżów prawa stanowią pomieszczenia przychodni na ulicy Gościnnej. Decyzję przeprowadzki funkcjonariusze tłumaczą względami finansowymi – wysokie koszty utrzymania budynku spędzają sen z powiek policyjnym skarbnikom.
Okoliczni mieszkańcy spekulują, kto następny zajmie (przynajmniej w części) Gościnną 1. Usłyszeć można najprzeróżniejsze teorie. Padają nazwy: Zarząd Transportu Miejskiego, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a nawet Rada Osiedla „Orunia-Św. Wojciech-Lipce”. Dla innych miejsce to idealnie nadawałoby się na wizytówkę rewitalizowanej w przyszłości Oruńskiej Starówki. Może będzie to jakaś siedziba artystów albo lokalnego klubu sportowego? – zastanawiają się okoliczni mieszkańcy.
Budynek pusty, policja płaci
Wszystkich czeka jednak rozczarowanie. Mijają kolejne miesiące, a nowych lokatorów wciąż nie widać. Od przeprowadzki mija już blisko rok, a budynek nadal stoi pusty.
Zapytaliśmy miasto, jak dalej będzie wyglądać przyszłość tego miejsca. I tu czekała nas pierwsza z serii niespodzianek. Okazało się, że Gościnna 1 wciąż jest we władaniu stróżów prawa, a ściślej rzecz ujmując, Komendy Wojewódzkiej Policji.
Co ciekawe, stróże prawa nadal płacą do miasta stosowne opłaty (choć mniejsze niż przed przeprowadzką) za budynek, którego nie użytkują i… nie zamierzają użytkować. Absurd? Nie do końca, w tym szaleństwie jest metoda. Nosi ona tutaj nazwę: „trwały zarządca nieruchomości”(TZN).
Na Gościnnej 1 jest nim właśnie KWP. Co to oznacza? Miasto, jako reprezentant Skarbu Państwa, dysponował opisywaną tu kamienicą. Urzędnicy postanowili przekazać budynek w zarząd policji. A w związku z tym, że policja jako organ państwowy nie posiada osobowości prawnej zdecydowano się na opcję TZN – w tym przypadku obie strony umowy obowiązują konkretne procedury.
Mamy kamienicę, nie zawahamy się jej użyć!
- Trzeba wyraźnie podkreślić, że policja nie jest właścicielem tego budynku, a funkcjonuje tutaj na zasadzie najemcy. Tymczasem gdańscy funkcjonariusze nie do końca chyba są w stanie to zrozumieć – mówi nam jeden z urzędników gdańskiego wydziału, który prosi o zachowanie anonimowości.
I tu dochodzimy do wyjaśnienia zagadki, czemu policja płaci (583 złote rocznie, plus podatki od nieruchomości) za budynek, którego w żaden sposób nie wykorzystuje. Funkcjonariusze traktują Gościnną 1 jako kartę przetargową w toczących się negocjacjach z miastem.
- Nadal prowadzone są rozmowy z władzami Miasta Gdańska w celu przejęcia tej nieruchomości (budynek przy Gościnnej 1 – przyp. red.) przez gminę. Uzyskanie w zamian ewentualnych funduszy lub terenu pozwoli nam na realizację nowej inwestycji: docelowego obiektu przeznaczonego na siedzibę Komisariatu Policji Gdańsk-Śródmieście – informuje Joanna Kosińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Przedstawiciele gdańskiego Biura Prasowego komentują:
- Prezydent Miasta Gdańska wskazał lokalizacje (ulica Zabłotna – przyp. red.) pod nowy komisariat Policji i zgłosił gotowość przekazania tej nieruchomości Skarbowi Państwa, aby ustanowić na niej prawo trwałego zarządu na rzecz KWP – mówi Anna Dobrowolska.
Ale dodaje:
- Nie ma tutaj mowy o zamianie nieruchomości z KWP.
Jak to się skończy?
Zdaniem urzędników, to co policja powinna teraz zrobić to napisać do miasta wniosek o wydanie decyzji o wygaśnięciu trwałego zarządu nieruchomości. W ten sposób budynek przy Gościnnej 1 mógłby trafić pod władanie gminy, a stróże prawa nie musieliby już ponosić żadnych opłat za użytkowanie kamienicy. Istniałaby również możliwość wynajmu budynku zainteresowanym podmiotom.
- Komenda Wojewódzka Policji nie złożyła wniosku o wydanie decyzji o wygaśnięciu trwałego zarządu nieruchomości – informuje Dobrowolska.
Zapytaliśmy policjantów czy zamierzają właśnie w ten sposób zakończyć całą sprawę. W tej kwestii wypowiada się podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji. Odpowiedź nie nastraja optymistycznie tych wszystkich, którzy chcą, aby budynek przy Gościnnej 1 jak najszybciej znalazł nowych lokatorów.
- Pertraktacje są na opisanym etapie i wszystkie czynności w tej sprawie są wykonywane pragmatycznie. W związku z tym w przyszłości na etapie finalnym, bez wątpienia sporządzone zostaną odpowiednie dokumenty. Nasze stanowisko pozostaje niezmienne – przekonuje Kościuk.
Czy rozmowy na linii KWP - Urząd Miasta mogą trwać w nieskończoność, a w rezultacie budynek przy Gościnnej 1 może stać niezagospodarowany? Urzędnicy z Biura Prasowego liczą, że negocjacje zakończą się pomyślnie dla obu stron.
Nasz cytowany wcześniej informator nie ma złudzeń:
- W ostateczności miasto może z urzędu wszcząć procedurę o wygaszenie trwałego zarządu nieruchomości. Ale czy będzie chciało „pójść na wojnę” z Policją? Nie sądzę.
Jak informuje Dobrowolska: „nie odnotowano w Wydziale Skarbu wniosków o udostępnienie tej nieruchomości innym podmiotom.”