Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 28/03/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Przychodzą tu ludzie, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu. W tym Centrum każdy ma szansę na szczęśliwe zakończenie

 1 dodane: 17:32, 09/09/21

tagi:

Przychodzą tu osoby, które wypadły z rynku pracy. Powody są różne. Ktoś przez lata opiekował się dziećmi i po tak długiej przerwie czuje, że "wypadł z obiegu". Ktoś inny poważnie zachorował i potrzebuje wsparcia zawodowego, ale i psychicznego. Niektórzy wpadli w długi i "muszą" pracować na czarno. Kolejni mają umiejętności, ale nie potrafią ich sprzedać pracodawcy. W Centrum Równych Szans w Gościnnej Przystani, które działa na Oruni, każda z tych historii ma szansę na szczęśliwe zakończenie.

Pracownice Centrum Równych Szans. Pierwsza od lewej - Ewa Patyk
Pracownice Centrum Równych Szans. Pierwsza od lewej - Ewa Patyk
Fot. mat. prasowe

Fotografia 1 z 1

Centrum Równych Szans działa na Oruni od 3 lat. - Wspieramy dorosłych mieszkańców naszej dzielnicy, ale z pomocy korzystają też inni gdańszczanie. Przez te trzy lata z różnych form wsparcia skorzystały setki osób - mówi portalowi MojaOrunia Ewa Patyk, kierowniczka CRS.

Centrum działa w budynku Domu Sąsiedzkiego "Gościnna Przystań".

Zakres pomocy jest bardzo różny. Centrum oferuje wsparcie prawnika, psychologa, doradcy zawodowego. Pracownicy centrum pomagają załatwiać formalności w urzędzie czy w sądach. Są nawet w stanie pojechać na rozmowę kwalifikacyjną, oczywiście w charakterze dodatkowego wsparcia.

Musisz być cierpliwy. Problemów nie rozwiążesz w jeden dzień

Jest też możliwość skorzystania z kursów zawodowych. - Wizaż, spawanie, wózki widłowe, kursy komputerowe i księgowe, cukiernik, groomer - wylicza Patyk. - Ta lista nie jest zamknięta. Dostosowujemy kurs do potrzeb danej osoby i jeżeli taki kurs istnieje na rynku, jesteśmy w stanie włączyć go do naszej oferty.

Pomoc jest bezpłatna. Nie jest jednak tak, że osoba korzystająca ze wsparcia Centrum ma wszystko wyłożone na tacy. I że sama nie musi się starać. - To nie działa w ten sposób, że np. ktoś chce zostać spawaczem, przychodzi do nas, a my go od razu wyślemy na kurs. To nie jest tak, że przychodzisz do nas dzisiaj, a dwa dni później masz pracę - podkreśla Patyk.

To jak działa Centrum? - Nasze centrum pomoże ci rozeznać się w twoich potrzebach. Najważniejsza jest rozmowa z naszym specjalistą wsparcia. Wspólnie szukamy, co można zrobić, by cię wzmocnić i byś poszedł do przodu. Razem tworzymy plan i realizujemy go krok po kroku - odpowiada kierowniczka CRS.

Historie pani Hanny, pana Tomka i pani Barbary

Do Centrum przychodzą ludzie w różnym wieku. Łączy ich to, że wypadli z rynku pracy i trudno im na niego wrócić. Są osoby, które mają umiejętności, niezłe doświadczenie i organizację pracy, ale kompletnie nie potrafią się sprzedać nowemu pracodawcy. Mówią, że wysłały kilkadziesiąt CV i nikt się nie odezwał. W takiej sytuacji potrzebny jest doradca zawodowy.

Są też historie w stylu pani Hanny. Kobieta pracowała przez wiele lat jako nauczycielka. Później musiała zająć się domem. Zakończyła pracę, opiekowała się dziećmi. Gdy po 12 latach zdecydowała się wrócić na rynek pracy, chciała spróbować swych sił w innym zawodzie niż nauczyciel.

- Ciężko jej było znów wejść na rynek pracy. Czuła się gorsza niż inni, bo 12 lat nie pracowała. Bała się podjąć ryzyko. Pierwszą rzeczą, którą od nas otrzymała to wsparcie psychologiczne. Pani nauczyła sobie radzić z lękiem i trudnymi emocjami - opowiada Patyk.

Pani Hanna wiedziała czego chce. Miała w planie założyć własną działalność gospodarczą i zostać trenerem osobistym. Od Centrum dostała wsparcie doradcy zawodowego, a później została wysłana na staż do firmy. Tam zyskała sporo nowych umiejętności. Po kilkunastu miesiącach założyła własną firmę i teraz doradza innym. - Mogę powiedzieć, że dziś jej działalność hula aż miło - nie ukrywa dumy kierowniczka Centrum.

Kolejna historia. Do Centrum zgłosił się młody mężczyzna, pan Tomek. Już jako 18-latek zrobił duży błąd, mocno się zadłużył. Kwota cały czas rosła. To go przerosło, w pewnym momencie nie był już w stanie spłacać długu i odsetek. Mężczyzna pracował na czarno, bo bał się, że na innej umowie komornik będzie zabierał mu prawie całą pensję.

- Na początku swojego dorosłego życia pan Tomek był w kiepskim miejscu. Miał poczucie, że nic mu się nie uda i że będzie spłacał ten dług do końca życia. W jego przypadku zaczęliśmy od porad prawnych. Okazało się, że część długów było naliczonych nieprawidłowo. Pomogliśmy mu ze sprawami sądowymi. Zadłużenie stało się dużo niższe, bo sąd umorzył sporą część. Resztę długu pan Tomek spłaca w ratach, bo dogadał się z komornikiem. Wysłaliśmy go też na kurs. Dziś pan Tomek jest spawaczem i normalnie pracuje - mówi Patyk.

Gdzie szukać pomocy?

Następna historia należy do pani Barbary. Kobieta, po 50., która wiele lat pracowała w handlu. To była dla niej trudna praca, wiele godzin na nogach. Pani Barbara czuła, że już długo tak nie wytrzyma. Chciała zmienić zajęcie i zająć się odpłatną opieką nad dziećmi.

- Ale nie miała doświadczenia i to ją blokowało. Z naszej strony dostała wsparcie psychologiczne i wsparcie doradcy zawodowego. Pomogliśmy jej przygotować CV. Będąc matką trójki dzieci i mając doświadczenie w opiece nad nimi, pani Barbara nie była świadoma mocnych stron. Później trafiła na trzymiesięczny staż do przedszkola. Dziś pracuje jako opiekunka - opowiada nam Agnieszka Juźwiak, specjalistka wsparcia, która pracuje w oruńskim Centrum Równych Szans.

CRS działa w budynku Domu Sąsiedzkiego "Gościnna Przystań" na ulicy Gościnnej 14. Każdy może się do niego zgłosić. Można przyjść osobiście, można też najpierw zadzwonić (58 304 99 56), lub wysłać maila (e.patyk@gfis.pl).

CRS działa w ramach projektu, który współfinansowany jest z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020

Galeria artykułu

Pracownice Centrum Równych Szans. Pierwsza od lewej - Ewa Patyk

Pracownice...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnie ogłoszenia

• Wiecej ogłoszeń