Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

Mimo zimnej aury, w sobotę (15.11), ponad sto osób przyszło na filmowy spacer. Impreza uświetniła pierwszą rocznicę istnienia portalu Wkręć się w trójmiasto.

Pomysłodawcą i organizatorem był Ryszard Kopittke, mieszkaniec Oruni Górnej, trójmiejski przewodnik, autor i właściciel strony Wkręć się w trójmiasto. Oprowadzali Lokalni Przewodnicy: Liliana Kalita, Marek Baran oraz Wojciech Ostrowski, filmowiec, podróżnik, uczestnik wyprawy „Razem na biegun” z Markiem Kamińskim i Jaśkiem Melą.

- Skąd pomysł na taki spacer i akurat w takim miejscu?
- Mam ogromny sentyment do tego zakątka Gdańska. Oprowadziłem tu swoją pierwszą wycieczkę. Jest to niezwykłe miejsce, które ze względu na historyczną zabudowę i niezwykłą atmosferę trzeba ratować. Nakręcono tu kilka filmów, co stanowi okazję do przypomnienia i promocji dzielnicy. Biskupia Górka znakomicie nadaje się do obchodzenia rocznicy dla przewodnika miejskiego. To nie ostatni spacer tutaj – mówił organizator Ryszard Kopittke.

Spacer prowadził szlakiem filmów kręconych na Biskupiej Górce, a zakończył się projekcją filmową o dawnym Gdańsku w opowieściach Brunona Zwarry, autora Wspomnień gdańskiego bówki. Było to w siedzibie stowarzyszenia WAGA przy ul. Biskupiej 4.

- Biskupia Górka jest znakomitą scenerią dla reżyserów, ze względu na to, że nie była ona zniszczona podczas wojny. Dziś możemy jeszcze odczuć tu atmosferę dawnego Gdańska i nie trudno jest wyłączyć ulice z ruchu miejskiego – opowiadał przewodnik Marek Baran.

Wydarzenie zainteresowało nie tylko wielu Gdańszczan, ale i gdańskie media i znane osobistości. Spacerowali Barbara Piórkowska, gdańska pisarka, Ewa Lieder, kandydatka na prezydenta Gdańska, Jan Kasicki, gdański wędrowiec.
- Chciałem dowiedzieć się więcej i zobaczyć, jak inni to robią – odpowiedział Kasicki na pytanie o powód przybycia na spacer.

Co wspólnego mają Orunia z Biskupią Górką?
Te sąsiadujące ze sobą dzielnice są jednymi z najbardziej zaniedbanych, choć wciąż pięknych miejsc w Gdańsku. Są w pierwszej kolejności przeznaczone przez miasto do rewitalizacji.