Na początek niejako na rozgrzewkę chciałem zapodać „bombę”, która by zachęciła do zaglądania co tydzień do nowej porcji absurdów i ciekawostek. Po kilku minutach przemyśleń doszedłem do wniosku, że… OK, żadnych przemyśleń nie było, po prostu nie znalazłem „bomby” ;]
Ulica Raduńska. Im jesteśmy bliżej parku tym więcej zaparkowanych samochodów mijamy. Mieszkańcy jednego z bloków przy tejże ulicy wpadli na pomysł by zamiast „wojny parkingowej” wyedukować społeczeństwo. Na drzwiach wywiesili kartki z apelem do kierowców: „ Kierowco!!! Parkując pozwól parkować innym! Mamy mało miejsc do parkowania, stawiając na nich samochody pomyślmy o innych” .
Trudno się z nimi nie zgodzić. Kto choć raz próbował parkować samochód Raduńskiej ten wie, że w niektórych godzinach znalezienie miejsca[i] jest tak samo trudne jak w centrum.
Mała zagadka związana z kolejnym odcinkiem który już za tydzień:
- Ile jest rond na terenie Oruni i gdzie się znajdują?
[i] Miejsce parkingowe – jezdnia, chodnik, „trawnik”