Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Środa, 24/04/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

 6 dodane: 14:46, 04/12/12

tagi:Gościnna Przystaństraż miejskapolicja

Garstka (głównie starszych) mieszkańców, kilku radnych osiedla, standardowe tłumaczenia stróżów prawa, trochę chaosu, niemało emocji – tak w skrócie wyglądało wczorajsze spotkanie oruniaków z przedstawicielami policji i straży miejskiej.

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...
Policyjne statystyki: Na Oruni jest
Fot. Mateusz Korsztun

Fotografia 1 z 6

- Patrząc na statystyki, to na Oruni jest mniejsza przestępczość niż na nowych osiedlach, położonych od ulicy Havla, w kierunku Kowal – mówił wczoraj do zebranych w Gościnnej Przystani mieszkańców Oruni podinspektor Arkadiusz Słyszewski, naczelnik Wydziału Prewencji w I Komisariacie w Gdańsku. 

Spotkanie stróże prawa-mieszkańcy zorganizowali lokalni Radni Osiedla.
- Wy się tu znacie, bo często mieszkacie długi okres na Oruni. A na osiedlach, które się teraz gwałtownie rozbudowują, wszyscy są anonimowi. Jest oddawany jeden blok, 4-5 klatek po 10 mieszkań każda. Właścicieli jest może kilku, reszta wynajmuje, ludzie się nie znają. W takich sytuacjach dochodzi do większej ilości zdarzeń niezgodnych z prawem – tłumaczył policjant.

A na Oruni może być też spokojnie jeszcze z innego powodu. – Jest mniej zdarzeń, ale może dlatego, że ludzie nie zgłaszają nam wszystkiego – zastanawiali się policjanci (oprócz naczelnika, było jeszcze dwóch dzielnicowych: Zbigniew Malinowski i Radosław Kamrowski).

- Po co mamy zgłaszać? Mi ukradli kanapę z działki, a na policji usłyszałam, że to „niska szkodliwość czynu” – komentowała uczestniczka spotkania, mieszkanka Gościnnej.
- Ma pani prawo zgłosić każdą kradzież – odpowiadali policjanci.
- I co dalej? Dostanę papierek, że „śledztwo umorzone”? Niech Pan nie opowiada bzdur, to są kpiny! – podnosił głos inny mieszkaniec Gościnnej. Mężczyzna w trakcie spotkania kilka razy zaciekle atakował (oczywiście słownie) policjantów.

Ludzie zgłaszali mundurowym różne bolączki. Narzekano na „znikające” klamki z drzwi oruńskich budynków, a także na bezdomnych koczujących na działkach i małą, zdaniem komentujących, skuteczność policji. – Słabo Was widać na naszej dzielnicy – mówiła jedna z mieszkanek. – Dlaczego na Oruni nie ma policji po 22? – pytał ktoś inny.

- Policjanci nie muszą pracować w umundurowaniu służbowym, są też inne jednostki, w cywilu. Państwo mogą nawet nie wiedzieć, że obok Was właśnie przeszedł policjant – odpowiadali stróże prawa z I Komisariatu.

A gdy takie tłumaczenia nie przekonywały oruniaków, funkcjonariusze sięgnęli po...kolejne statystyki.
- Rejon naszego komisariatu to 6 dużych sektorów, w którym mieszka około 130 tysięcy ludzi, a ja mam 30 ludzi w patrolu – mówił Słyszewski. – Tymczasem Śródmiejski rejon, miejsce gdzie przecież nic nowego się już raczej nie buduje, przynajmniej nie na wielką skalę, ma 44 ludzi w patrolu i na dodatek obszar ten jest monitorowany – dodawał coraz wyraźniej poirytowany.

Ale jak po spotkaniu mówił nam Słyszewski, w ostatnim roku I Komisariat na Oruni zyskał ośmiu policjantów, którzy trafili do służby patrolowej. 

Co ciekawe, naczelnik Wydziału Prewencji nie chciał potwierdzić nam informacji, która ostatnio zaczęła krążyć po Oruni. Chodzi o zamiar zamknięcia punktu przyjęć interesantów z przychodni przy Gościnnej – to tam od dwóch lat (po tym jak opustoszał „policyjny” budynek przy Gościnnej 1) mają swoje dyżury dzielnicowi. – Słyszałem taką plotkę, ale nie mogę jej potwierdzić. Wydaję mi się, że to raczej niemożliwe, aby punkt z Gościnnej został zamknięty – komentował Słyszewski.

Na wczorajsze spotkanie przybyli również strażnicy miejscy – dzielnicowi, a także szefowie Referatu VI gdańskiej Straży Miejskiej. 

Można było dowiedzieć się, że w rejonie, który oprócz Oruni, Św. Wojciecha i Lipiec, obejmuje m.in. Przeróbkę, Stogi, Wyspę Sobieszewską, Olszynkę, Rudniki, i część Chełmu, największym problemem dla strażników miejskich jest...walka ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych. W 2012 roku strażnicy miejscy, jak informował Mirosław Radka, kierownik Referatu VI, przeprowadzili ponad 3600 interwencji właśnie w tej sprawie.

W tym samym roku miało też miejsce 268 kontroli umów odnośnie wywozu odpadów. – Wykryto 45 przypadków braku ich zawarcia. Nasi strażnicy przeprowadzili też 152 interwencje w związku ze spalaniem odpadów w miejscach ku temu niedozwolonych. Jedna osoba, której udowodniono palenie w piecu oponami, została ukarana przez sąd. Doprowadziliśmy również do usunięcia nielegalnego wysypiska na Trakcie św. Wojciecha – wyliczał Radka.

Strażnikom miejskim na forum ogólnym zadano tylko jedno pytanie (o śmieci na placu przy ulicy Turkusowej). Można było też przysiąść się do stolika, przy którym siedzieli strażnicy i zgłosić im swój problem. Tak samo jeżeli chodzi o policjantów - po oficjalnej części spotkania odpowiadali oni jeszcze na pytania poszczególnych mieszkańców.

- Najczęściej ludzie zwracali się do nas z problemami typu: brudne place, brudne podwórka. Chcę jednak powiedzieć, że w porównaniu do zeszłego roku na Oruni jest po prostu czyściej. Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia, ale moim zdaniem widać tutaj zmiany na lepsze – mówił nam kierownik Referatu VI Straży Miejskiej w Gdańsku.
Numer telefonu do punktu przyjęcia interesantów na Gościnnej (urzędują w nim dzielnicowi): 723 635 414
Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

Policyjne...

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

Policyjne...

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

Policyjne...

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

Policyjne...

Policyjne statystyki: Na Oruni jest bezpieczniej...

Policyjne...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (10)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

89.74.92.*

20:10, 08/12/12

Obalamy Mity o Oruni -> - Patrząc na statystyki, to na Oruni jest mniejsza przestępczość niż na nowych osiedlach, położonych od ulicy Havla, w kierunku Kowal… -> początek zmian na leprze, warto to wykorzystać ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.72.240.*

12:15, 06/12/12

pozdrawiam pana Radka zuch policjant i bardzo madry człowiek super podejscie! BEATA:)

zgloś naruszenie
awatar

gosc

178.181.8.*

11:36, 06/12/12

Dokładnie. Wyzywaja się na ludziach! Tylko dlaczego? Bo w domu są poniewierani? I muszą się w pracy wyżyć?

zgloś naruszenie
awatar

gosc

62.61.53.*

16:41, 05/12/12

W dodatku połowa z tych chodzących po ulicy nie różni się niczym od przeciętnego ochroniarza w lidlu

zgloś naruszenie
awatar

gosc

37.31.14.*

11:06, 05/12/12

Szkoda, że nie wszyscy policjanci są normalni:( większość to brutalne osobniki!

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.69.102.*

22:45, 04/12/12

STRAŻ DO LIKWIDACJI. kozakwnecie

zgloś naruszenie
awatar

gosc

37.31.186.*

20:55, 04/12/12

Najczęściej na straż miejską narzekają ci co dostają od nich mandaty. Przecież gdyby mieli realne argumenty przyszliby na spotkanie i powiedzieli by im prosto w twarz. Prawda? Kozak w necie - dupa w świecie!

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.218.*

20:36, 04/12/12

STRAŻ DO LIKWIDACJI

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.68.*

19:52, 04/12/12

i po co ta szopka?.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

62.61.54.*

18:27, 04/12/12

Ale starszyzna

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnie ogłoszenia

• Wiecej ogłoszeń