Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Piątek, 19/04/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Ułańska fantazja w wersji zastolnej :p

 0 dodane: 20:10, 18/09/09

tagi:

W mojej rodzinie panuje tradycja świecka (choć nie nowa), obchodzenia hucznych imienin przy suto zastawionym stole. Mówiąc "suto" nie mam na myśli wyłącznie jedzenia...

Zwykle liderem i moderatorem swobodnych już bardzo dyskusji zostaje mój padre, który z racji kresowego pochodzenia ma wspaniały, obrazowy dar narracji (nawet na trzeźwo)! Cała  skupiona familia  spija każde słowo z jego ust... Stanisław Lem przy moim ojcu to dokumentalista, ściśle trzymający się faktów!!!

Każdy rok ma swój "lajtmotiw". Tym razem uwagę rodziny przykuło smutne story o rasowym ratlerku z bardzo pasującym do tej rasy imieniem Lord... Ta dramatyczna i obfitująca w zaskakujące zwroty opowieść działa się oczywiście na wileńszczyźnie, w czasach, kiedy ta należała jeszcze do Polski...

Wymieniony Lordzik był ukochanym pupilem, oczkiem w głowie mojej babci. Kochała go całym sercem i rozpieszczała niemożliwie. Otoczony luksusem i miłością dożyłby psina zapewne sędziwego wieku, gdyby nie pewien feralny dzień...

Lordzik wyszkolony przez swą pańcię żywił odrazę do alkoholu i tych, którzy sympatyzowali z trunkami również. I stało się...dziadek wrócił na tak zwanym „cyku” z jakiegoś przedwojennego rautu i natknął się przy drzwiach na szarżującego ratlerka... Legenda głosi, że chciał go delikatnie odsunąć.. butem co prawda - ale jednak... Niestety Lordzik jak każda istota, w której żyłach płynie błękitna krew okazał się nad wyraz delikatny i owegoż odsunięcia nie przeżył był...(Świeć Panie nad jego wierną duszą!) Babcia była podówczas nieobecną w domu, a dziadek? Dziadek wpadł w panikę...

Wysnuł szatański plan upozorowania samobójczej śmierci psa!!! Bo gdyby prawda wyszła na jaw zapewne podzieliłby los Lorda- był tego boleśnie świadomy... Na chwiejnych nogach porwał denata na ręce i wyniósł z mieszkania. Mizerny plan był taki żeby położyć go na ulicy opodal kamienicy gdzie mieszkali...Wizja lokalna z kolei miała potem  wykazać, że Lordzika rozjechała chłopska furmanka! Jak pomyślał tak też zrobił a nawet zaczął dostrzegać plusy w całym zajściu...Wszak raz na zawsze pozbył się konkurencji do serca babki Stanisławy...

Zadowolony, choć w lekkim napięciu czekał na powrót żony...  Jakież było jego zdziwienie, gdy wpadła do domu jak tornado, tłukąc go gdzie popadnie... Okazało się, ze plan, choć pozornie bez zarzutu, miał pewne luki. Otóż dziadek brzydził się najzwyczajniej w świecie wziąć na ręce zewłok i żeby tego uniknąć zawinął doczesne szczątki psa w dywanik, którego zapomniał jednakże przynieść z powrotem.... Babcia jakoś nie chciała przyjąć do akceptującej wiadomości, że smętny rulon na drodze to pokłosie psiej depresji ...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (3)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

180.149.49.*

17:32, 19/12/11

GP4oF4 , [url=http://txfdrmbdkrht.com/]txfdrmbdkrht[/url], [link=http://cthasybtjiiz.com/]cthasybtjiiz[/link], http://fstqocivmmee.com/

zgloś naruszenie
awatar

p.kluz

 

12:54, 21/09/09

Widać gołym okiem, że "... wspaniały, obrazowy dar narracji.." można odziedziczyć. Cieszę się, że mogą mieć z niego radość nie tylko członkowie rodziny...

zgloś naruszenie
awatar

f.botor

 

11:57, 20/09/09

świetna historia

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnie ogłoszenia

• Wiecej ogłoszeń