Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Wtorek, 23/04/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Na Opływie Motławy będą pasły się owce. "Naturalne kosiarki, które nie potrzebują paliwa"

 1 dodane: 07:24, 03/08/22

tagi:

Jeszcze w sierpniu na terenie Opływu Motławy na Olszynce pojawi się coś, co na pierwszy rzut oka przypominać będzie mini zoo. Kilkanaście owiec będzie pasło się tu do października, a doglądać będzie ich dozorca. Zwierzęta będą za ogrodzeniem, które stopniowo - wraz ze znikającą roślinnością - będzie przesuwane. Projekt realizuje miasto, a na pomysł wpadli mieszkańcy Olszynki. - Nie zdziwię się, jak będą nam tych owiec zazdrościć w innych dzielnicach. I że takie naturalne koszenie będzie tańsze niż obecne kosiarkami na ropę czy benzynę - mówi portalowi MojaOrunia jedna z inicjatorek akcji "Opływ na Wypasie".

Owca wrzosówka
Owca wrzosówka
Fot. domena publiczna

Fotografia 1 z 1

W gdańskim biuletynie informacji publicznej można znaleźć zapytanie ofertowe: "Wsiedlenie i wypas owiec na terenie parku Opływ Motławy".

Mowa jest w nim o minimum 15 owcach (rasy wrzosówka), które mają pojawić się na terenie Opływu Motławy. Dostarczyć je do Gdańska będzie musiał wykonawca, z którym miasto podpisało umowę. Wykonawca będzie musiał też zbudować ogrodzenie (minimum 500 m2), zadaszoną zagrodę, poidła i paśniki dla owiec. Będzie on też odpowiedzialny za dostarczanie zwierzętom wody i zapewnienie im opieki weterynaryjnej. A także będzie musiał zatrudnić dozorcę, który codziennie będzie opiekował się stadem.

Owce do października. Zabawa, ekologia i praktyka

Codziennie, bo owce na Olszynce mają stacjnować 24 godziny na dobę i to do października. Dookoła zostaną ustawione stosowne tablice informacyjne, ale i kamery. Te ostatnie, także i dlatego, by zapewnić większe bezpieczeństwo zwierzętom.

Rzecznik prezydenta miasta Gdańska Daniel Stenzel potwierdza, że projekt jest już na ostatniej prostej, a owce na Olszynce mogą pojawić się w ciągu kilku dni. Rzecznik mówi, że taki projekt to niewątpliwa atrakcja dla gdańszczan, ale oprócz zabawy, są też wątki ekologiczne i praktyczne. Zwraca uwagę, że owce wyjadają konkretne gatunki roślin i tym samym mogą - trochę na zasadzie kosiarek - przerzedzić rosnące na Opływie Motławy trawy i krzewy.

Stenzel podkreśla, że na początku ogrodzenie znajdzie się na Opływie Motławie, niedaleko szkoły na Olszynce. Ale później będzie lekko przesuwane w inne miejsca, tak by owce mogły znajdować nowe miejsca na żer.

"Owce na wypasie"

Rozmówca portalu MojaOrunia podkreśla, że pomysł owiec w tym miejscu jest nowatorski i że zgłosili go mieszkańcy Olszynki.

Jedną z inicjatorek akcji "Opływ na Wypasie" jest Karina Rembiewska. To mieszkanka Olszynki, która kilka lat temu pełniła też w mieście funkcję menadżerki Śródmieścia.

- Wspieram ten projekt, bo to jest dla powrót do wspomnień z dzieciństwa. Powrót do pewnej naturalnej tradycji, kiedy faktycznie teren przedwala Opływu Motławy był wykorzystywany jako pastwiska - mówi nam Rembiewska.

- Pamiętam jako dziecko, jak sąsiadka chodziła z krową, która się tam pasła. Czasami z mamą podchodziłam ją głaskać. Z pewnością będzie to atrakcja dla dzieci z miasta, które nie mają na co dzień możliwości podglądania zwierząt gospodarskich, a niektóre pewnie nigdy nie widziały ich na żywo - dopowiada.

Rembiewska podkreśla, że owce "to piękne i spokojne zwierzęta". - Naturalne konserwatorki zieleni i naturalne kosiarki, które nie potrzebują paliwa, które wiadomo jest coraz droższe. Nie zdziwię się, jak będą nam tych owiec zazdrościć w innych dzielnicach. I że takie naturalne koszenie będzie tańsze niż obecne kosiarkami na ropę czy benzynę. I jak bardzo są one eko.

Zdaniem Rembiewskiej, projekt "Opływ na Wypasie" to także próba zwrócenia uwagi na urok i niezwykły potencjał zielonych terenów Opływu Motławy, które znajdują się mniej niż 2 km od centrum Gdańska. - To jest niezwykle miejsce, zabytek i zielona oaza w jednym. Znam osoby mieszkające w Gdańsku, którzy nigdy tu nie były. Mam nadzieję, że "Owce na wypasie" przyciągną tu nowe osoby, które zakochają się w tej przestrzeni.

Z projektu cieszy się też szefowa rady dzielnicy na Olszynce, Jadwiga Kubik. - Pomysł jest rewelacyjny. To będzie wielka atrakcja dla dzieci, nie tylko z Oruni i Olszynki, ale też z Dolnego Miasta i okolic.

- Co do "naturalnych kosiarek", na Olszynce nie brakuje zielonych miejsc, które wymagają sprzątania i koszenia - dopowiada.

Galeria artykułu

Owca wrzosówka

Owca wrzosówka

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA