Mamy już kilka takich osób. – Chciałbym dotrzeć do oruniaków, którzy mają ciekawe historie do opowiedzenia. Myślę, że warto je zapisać i ocalić w ten sposób od zapomnienia. Dlatego też chcę wziąć udział w warsztatach dziennikarskich, czegoś się nauczyć i zrobić wywiad na temat Oruni – mówi nam Daniel, nastolatek z Oruni.
Prowadzone przez nasz portal warsztaty dziennikarskie są elementem projektu „Historie po Oruńsku” (pisaliśmy o tym tutaj). Pierwsze zajęcia, na których będzie można poznać m.in. podstawy konstrukcji krótkich tekstów informacyjnych i sposoby prowadzenia wywiadu, rozpoczną się już w najbliższą sobotę o godzinie 10 w Gościnnej Przystani (Gościnna 14).
Po kilku zajęciach wyposażeni w dyktafon uczestnicy ruszą „w dzielnice”, będą rozmawiać z oruniakami, wysłuchają ich historii i zrobią swój dziennikarski materiał.
Wywiady zostaną opublikowane na portalu MojaOrunia.pl. Niektóre z opowieści oruniaków zostaną wykorzystane w scenariuszu sztuki teatralnej, a także zaprezentowane w przewodniku na temat tej dzielnicy.
Jest już kilka chętnych do wzięcia udziału w warsztatach, ale wciąż szukamy kolejnych osób. Zainteresowani mogą napisać do nas na maila: redakcja@mojaorunia.pl, lub zadzwonić na numer: 519 196 481.
Do naszej redakcji zgłaszają się oruniacy, którzy chcą podzielić się swoimi historiami.- Przed wojną mój tata służył na Westerplatte, po wojnie wprowadził się na Orunię, ja urodziłem się niedługo później i chyba coś o tej dzielnicy wiem – skromnie mówi nam pan Henryk, mieszkaniec ulicy Żuławskiej.
