Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Piątek, 29/03/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Śmierć w płomieniach

 11 dodane: 12:51, 10/02/10

tagi:pożaraltanazgliszczaRówna

Dwie osoby zginęły w pożarze, który wybuchnął w jednej z altanek na terenach działkowych przy ulicy Równej.

Śmierć w płomieniach
Śmierć w płomieniach
Fot. p.olejarczyk

Fotografia 1 z 11

Trzy ciała w zgliszczach
Wszystko rozegrało się wczoraj (09.02) tuż po godzinie 21:00. Ogień zauważyli okoliczni mieszkańcy. Wezwano straż pożarną.
- Na miejsce przyjechało kilka jednostek z całego Gdańska, w tym dwie od nas – relacjonuje młodszy brygadier, Piotr Kuliński, dowódca jednostki nr 3, mającej swoją siedzibę na Oruni. - Altana stała cała w płomieniach. Kiedy tylko udało się ją trochę dogasić, strażacy weszli do środka. Tam natrafiano na makabryczne znalezisko. W pogorzelisku leżały trzy doszczętnie spalone ciała. Początkowo myśleliśmy, że zginęły tutaj trzy osoby. Ale późniejsza ustalenia wykazały, że jedną z ofiar jest pies właścicieli, ludzi, którzy zginęli w pożarze.
W ogniu spłonęła 50-letnia kobieta i niewiele od niej starszy mężczyzna.

Co było przyczyną?
Na Równą przyjechał prokurator oraz kryminalni technicy. Teren oklejono policyjną taśmą. Praca policjantów trwała kilka godzin. Wciąż nie ma jednak oficjalnego komunikatu, informującego, co było przyczyną pożaru.
- Czekamy na ostateczne ustalenia biegłych. Na ten moment wykluczyliśmy raczej możliwość zaprószenia ognia. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej – mówi Aleksandra Malinowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wstępu na pogorzelisko wciąż broni policyjna taśma. To, co znajduje się za nią, jest w opłakanym stanie. Z dawnej altanki pozostała tylko ściana wypalonych kikutów. Na jej zgliszczach leży spalona lodówka, piecyk, narzędzia. Jedynymi meblami, które dają się rozpoznać, są szuflady spalonej komody i czarny od sadzy stolik.

Boże, co za tragedia...
Kiedy robię zdjęcia, zbliża się do mnie mężczyzna. Nie zwraca na mnie większej uwagi, patrzy na zgliszcza. Widać, że jest mocno wstrząśnięty. Okazuje się, że ma on działkę tuż obok spalonej altany.
- Nie wierzę, po prostu nie wierzę! Wczoraj jeszcze z nimi rozmawiałem, a dzisiaj przychodzę rano na działkę i co widzę? Jedno wielkie pogorzelisko. A moi sąsiedzi nie żyją. Boże, co za tragedia – pan Marian kiwa z niedowierzaniem głową. - To byli naprawdę dobrzy ludzie. Mieszkali tutaj nawet w zimę. Zaraz ktoś powie, że to jacyś bezdomni, albo pijacy, ale to nieprawda...
Po chwili mówi dalej.
- Tę altankę sami remontowali, czasem im pomagałem. O tę ścianę, co jeszcze tu stoi, stawialiśmy razem. A widzi pan tę lodówkę? Szukaliśmy jej wspólnie, Krzysiek (jedna z ofiar – przyp. red.) kupił ją wtedy za ostatni grosz. Ale się wtedy z niej oboje cieszyli...

Śmierć w płomieniach

Śmierć w...

Śmierć w płomieniach

Śmierć w...

Śmierć w płomieniach

Śmierć w...

Śmierć w płomieniach

Śmierć w...

Śmierć w płomieniach

Śmierć w...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (7)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

 

10:55, 19/03/10

W telewizji ciągle słyszymy że gdzieś był pożar, że ktoś zginął.. Myślimy sobie w tedy że to nas nie dotyczy i nie wiemy co czują ludzie którzy ich znali. Ja już wiem jak to jest. Mam działkę blisko nich. Był to ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

22:18, 22/02/10

Ewunia pomodle sie za Ciebie,co za tragiczny koniec,nie do wiary jak zycie moze sie potoczyc.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

22:02, 16/02/10

życie

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

23:03, 10/02/10

Przykra sprawa... Szkoda ludzi. W zeszłym roku również miało miejsce podobne zdarzenie. Płonęła altanka na ulicy Żabiej, jak się okazało było w niej dwóch mężczyzn, ale ludzie mieszkający na przeciwko ogródków ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

22:15, 10/02/10

Ech, w takich momentach człowiek zdaje sobie sprawę, że jego problemy to zwykłe g....! Niech odpoczywają w pokoju!

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

16:32, 10/02/10

Jeszcze jakiś czas temu w szopie przy ul. Dworcowej zamarzła kobieta.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

 

15:02, 10/02/10

Przykre

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA