W sobotnie popołudnie przy bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, w ramach II Kolejki Pierwszej Ligi Salezjańskiej, naprzeciwko siebie stanęły drużyny z Oruni AKTS i Duch Service. Odwieczni rywale stworzyli bardzo dobre widowisko, które prawie do samego końca trzymało w napięciu.
Zaczęło się od szybkiego prowadzenia Duch Sevice. Stało się to po przypadkowym odbiciu piłki przez jednego z obrońców. Nie minęła chwila, a już było 2-0 i 3-0, po uderzeniach z dystansu pomocników Diamentu. Kiedy wydawało się, że już jest po meczu i zapowiada się na łatwy i przyjemny spacerek dla mistrza ligi, na strzał zdecydował się obrońca AKTS i piłka wpadła do siatki obok rozpaczliwie interwniującego bramkarza. 3-1 to wynik do przerwy.
Po przerwie inicjatywę przejął zespół AKTS, który rozpaczliwe walczył o zdobycie kolejnej bramki i udało się to w zamieszaniu podbramkowym. Teraz na pewno zawrzało w zespole Diamentu, łatwe zwycięstwo zaczęło się wymykać z rąk. Ale na szczęście Duch Service ma w swoich szeregach zawodników, którzy potrafią w pojędynkę rozstrzygnąć mecz i tak też się stało: indywidualna akcja od połowy, wyłożenie piłki jak na tacy i gol, który przypięczętował zwycięstwo. Podłamani zawodnicy AKTS oddali pole i pozwolili sobie strzelić jeszcze jednego gola.
Tak więc drugie zwycięstwo Diamentu i druga porażka AKTS, który ponownie zostawił dobre wrażenie.Teraz zespoły czeka przerwa świąteczna i oczekiwanie na lepszą pogodę, bo na razie warunki nie były sprzyjające dla graczy Ligi Salezjańskiej.
