Prezydent Komorowski na Oruni

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2010-11-25 12:57:00

Dziś w Parku Oruńskim miało miejsce uroczyste odsłonięcie pomnika Tatara. Specjalnie na tę okazję przyjechał prezydent Bronisław Komorowski.

O pomniku Tatara pisaliśmy tutaj. Przypomnijmy, przedstawia on tatarskiego Ułana na koniu. Wykonany jest z brązu.

Z inicjatywą budowy pomnika wyszli przedstawiciele Narodowego Centrum Tatarów Rzeczypospolitej. Mieści się ono w Parku Oruńskim. Wreszcie po kilku latach udało się przekonać do tej inicjatywy urzędników. 100 tysięcy złotych na budowę pomnika przeznaczyła wspierana z ogólnopolskiego budżetu Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Dodatkowe 50 tysięcy dołożył gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

Na uroczystość odsłonięcia pomnika Tatara zostało zaproszonych sporo znamienitych gości. Wśród nich był również prezydent Bronisław Komorowski. Sprawował on Honorowy Patronat nad dzisiejszym wydarzeniem w Parku Oruńskim. Licznie zgromadzeni oruniacy (przyszło m.in. wielu uczniów lokalnych szkół) mogli zobaczyć ponadto delegacje Tatarów z Tatarstanu Federacji Rosyjskiej, Konsulów Generalnych Rosji, Białorusi i Ukrainy, prezydentów Gdańska, Sopotu i wielu innych urzędników państwowych.

To dzień wielkiego święta
Dzisiejsza uroczystość rozpoczęła się od przemarszu i wprowadzenia wojskowej asysty honorowej, Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej i reprezentacji 13 i 18 Pułku Ułanów. Jerzy Dżyrdżys Szahuniewicz, prezes Narodowego Centrum Tatarów Rzeczpospolitej dziękował wszystkim za przybycie.
- 25 listopada 2010 roku to dzień wielkiego święta dla Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej. Wielkimi literami zapisze się on w naszej pamięci – mówił. – Jesteśmy wdzięczni naszej ojczyźnie, Polsce. W dowód naszego uznania prosimy prezydenta Bronisława Komorowskiego o przyjęcie medalu Gwiazdy Orientu. Jest to najwyższe, tatarskie odznaczenie – kończył swoje wystąpienie Szachuniewicz.

Duch dawnej Rzeczypospolitej
Prezydent Rzeczypospolitej przyjął wręczony mu medal. I rozpoczął swoje przemówienie.
- Jestem tutaj z potrzeby serca. Chcę wyrazić głęboką wdzięczność tym wszystkim pokoleniom polskich Tatarów, którzy kochając Polskę, wiernie jej służyli. A ta służba trwa 600 lat, Tatarzy walczyli w składzie wojsk litewskich już pod Grunwaldem – przypominał prezydent.

W swym wystąpieniu nawiązywał też do pomnika Tatara.
- Wszyscy wiemy, że Tatar rodzi się na koniu. Obrazuje to ten pomnik. Właśnie konno polscy Tatarzy gromili wrogów Rzeczypospolitej. Budzili podziw sojuszników, siali strach u wrogów, swym mistrzowskim opanowaniem rzemiosła wojennego nieśli chwałę Rzeczypospolitej – mówił prezydent. – Nie zawsze byli przez Polskę rozpieszczani, ale służyli jej zawsze wiernie. Bo wiadomo, jak Tatar pokocha, to nie potrafi pokochać połową serca – dodawał.

Prezydent Komorowski dziękował też Gdańszczanom, w tym również i Oruniakom.
- Chcę podziękować wszystkim mieszkańcom, że właśnie tutaj znalazło się schronienie dla polskich tatarów. Ten pomnik to wspaniałe przypomnienie tej wielonarodowościowej, wielokulturowej i wieloreligijnej Rzeczypospolitej. Możemy być dumni z tego dziedzictwa. Świeć się nadal piękny blasku dawnej Rzeczypospolitej – zakończył swoje przemówienie prezydent.

Po 400 latach...na Oruni
Po nim przemawiał Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
- To wielkie wydarzenie w historii Gdańska i w historii Oruni. Warto wspomnieć, że 400 lat temu gościł w Parku Oruńskim król Polski, August Mocny. A więc po 400 latach nareszcie głowa państwa jest na Oruni i w Parku Oruńskim – rozpoczął prezydent Adamowicz.

I przypominał, że Gdańsk ma szczególne zasługi w krzewieniu ducha wielonarodościowej i wieloreligijnej Rzeczypospolitej.
- To do Gdańska, po 1945 roku przybyło wielu naszych rodaków z Wilna, Nowogródka i innych miejsc dawnych kresów polskich. Wśród nich byli również polscy Tatarzy. Tak jak inni zostali oni zmuszeni opuścić swoje domostwa, swoje dworki i przenieść się w zupełnie nowe miejsce. Bardzo się cieszę, że w Gdańsku stanie pomnik polskiego Tatara.

Park Oruński to piękne miejsce
Po wszystkich przemówieniach, prezydent Bronisław Komorowski wraz z Jerzym Szachniewiczem odsłonili pomnik Tatara. Następnie rozpoczął się apel poległych, wykonano salwę honorową. Odegrano polski i tatarski hymn. Nie zabrakło również krótkiej modlitwy.
Po uroczystości udało nam się zamienić kilka słów z prezydentem Komorowskim.
- W Gdańsku bywam często, ale na Oruni jestem chyba pierwszy raz - Od tej pory Orunia będzie mi się kojarzyć z pięknym Parkiem Oruńskim. To naprawdę piękne miejsce – mówił nam prezydent.
Niestety, w programie wizyty głowy państwa nie było punktu „zwiedzanie Oruni”.