Szkodnik w domu ;p

Autor: Yuka29, Data publikacji: 2011-01-17 20:00:57

Dzieci to skarb! Na  tym stwierdzeniu można by właściwie  poprzestać, ale (trzeba to powiedzieć wprost) – skarby miewają różne oblicza... Zwłaszcza, jeśli nie zawsze da się taki „klejnot” zamknąć pod kluczem...

Moją dzisiejszą inspiracją jest strona shitmykidsruined.com czyli bardziej z polska: Cholera, moje dzieci doprowadziły mnie do ruiny!!! Kto ma potomstwo, ten wie, że to stwierdzenie bynajmniej nie przesadzone...

Z własnych ponurych doświadczeń, wspominam nowe fotele, w których jasną tapicerkę, został dokładnie wtarty słoik fluidu w płynie. Nie ma takiego środka, który by to usunął!  Pogryzmolone ściany to pewnie norma, a biszkopciki powpychane w każdy otwór sprzętu RTV, też zapewne nie jest jakimś szczególnym osiągnięciem Juniora...

Co by tu jeszcze...Abstrakcyjny wzór na wykładzinie, utworzony z powideł śliwkowych, komórka dokładnie wyszorowana pod kranem, wyskubane ¾ zawartości materaca w łóżku, wreszcie – oberwane okładki wszystkich książek z dolnych półek. Tak mniej więcej przedstawia się osobisty wkład Juniora w rujnowanie swoich kochających  rodziców...

To wszystko jednak pikuś, w porównaniu z „naprawdę zdolnymi” dziećmi, których wyczyny można podziwiać na wskazanej wyżej stronie, gdzie rzesza internautów umieszcza zdjęcia pobojowisk z własnych domów...

A Jak tam u Was? Ruina pełna, czy jeszcze walczycie? ;p