Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2020-11-13 17:56:00
Kilka miesięcy temu akcja "Oruńskie wsparcie" cieszyła się sporym powodzeniem. Teraz, gdy pandemia znacznie przyspieszyła, taka sąsiedzka pomoc jest jeszcze bardziej na wagę złota. "Szukamy tych którzy potrzebują pomocy i tych którzy chcą pomóc" - piszą organizatorzy z Domu Sąsiedzkiego "Gościnna Przystań".
W marcu i kwietniu w dzielnicy działała akcja "Oruńskie wsparcie". Brało w niej udział około 10 wolontariuszy, w tym kilku radnych dzielnicy.
Akcję zapoczątkowali przedstawiciele Domu Sąsiedzkiego "Gościnna Przystań" i właśnie w tym miejscu było swoiste centrum dowodzenia. Wolontariusze nosili obiady seniorom, kupowali lekarstwa potrzebującym, czasem nawet przywozili potrzebującym drewno. W czasie pandemii taka sąsiedzka pomoc była na wagę złota.
Dziś "Oruńskie Wsparcie" znów działa. - To nie jest akcja rządowa, czy miejska. To nasza sąsiedzka, oruńska akcja - podkreśla Przemysła Kluz, menadżer Gościnnej Przystani.
"Jeśli potrzebujesz pomocy przy zakupach (art. spożywcze, lecznicze, inne pierwszej potrzeby), czy przy zamawianiu posiłków: - zadzwoń w dzień roboczy w godzinach 9.00-15.00 pod numer 508-105-028, opisz pomoc jakiej potrzebujesz - zakupy, leki, inne ważne potrzeby"- piszą organizatorzy.
Co stanie się dalej? "Umówimy wolontariusza który z naszym identyfikatorem przyjedzie odbierze pieniądze na zakupy, zrobi zakupy i dostarczy je do Ciebie wraz z potwierdzeniem dokonania zakupu" - czytamy na stronie Gościnnej Przystani.
Organizatorzy szukają też wolontariuszy. "Jeśli chcesz pomóc (masz skończone 16 lat): - zgłoś się do nas telefonicznie, umówimy się na spotkanie - w trosce o potrzebujących i pomagających prosimy Cię o dokument tożsamości i podpisanie umowy wolontariackiej, - otrzymasz identyfikator, opis działania pomocowego oraz niezbędne informacje dotyczące bezpieczeństwa."