Nietypowa instalacja artystyczna w Parku Oruńskim. Latarnia morska nawiązuje do historii i przyszłości Żuław

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2021-10-07 09:00:00

Za sprawą jego dziadków w 1946 r. 700 hektarów Oruni i okolic zostało osuszonych. Jego wnuk, 37- letni artysta nawiązuje do tej historii, ale także do przyszłości Żuław, które wskutek topienia lodowców mogą w tym stuleciu zostać zalane. Jutro w Parku Oruńskim odbędzie się wernisaż jego wystawy "Przystań".

O historii Stanisława Błęckiego pisaliśmy 8 lat temu. To właśnie za sprawą rolnika z Żuław udało się osuszyć 700 hektarów Oruni i jej okolic. Błęcki wziął pożyczkę na pompę odwadniającą. Państwo dało mu za to Krzyż Zasługi, a później kolejne sprawy w sądzie.

- Ojciec bardzo tęsknił do przedwojennej Polski. Mówił zawsze, że wtedy dorobił się w dwa trzy lata. A teraz haruje już 20 lat i nic z tego nie ma - wspominała w rozmowie z portalem MojaOrunia jego córka, pani Elżbieta.

W 2021 r. historię pana Błęckiego, a także drugiego swojego dziadka, który również pomagał w osuszeniu Żuław przypomina Paweł Błęcki. Ma 37 lat, jest doktorantem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

W piątek (8 października) o godzinie 18 startuje jego wernisaż wystawy, który odbędzie się w Parku Oruńskim. - W rejonie placu zabaw stanie obiekt w formie latarni morskiej. Latarnia odnosi do historiii rodzinnej moich dziadków, ale też odnosi się do problemów klimatycznych, które będą narastać w tym stuleciu. Mam tu na myśli m.in. podnoszenie się poziomu mórz i oceanów. Według prognoz, w tym stuleciu tereny Żuław zostaną zalane - mówi portalowi MojaOrunia Paweł Błęcki.

Latarnia ma mieć 5 metrów wysokości. Na ten moment nie ma jeszcze zdjęć gotowego obiektu, bo prace wciąż tutaj trwają.

Opis wystawy przygotowała też CSW Łaźnia. Czytamy w nim m.in.: "Instalacja artystyczna o tytule Przystań, autorstwa Pawła Błęckiego to splot różnych wątków. Pierwszy z nich wiąże się z historią rodziny twórcy, a tym samym z przeszłością i tożsamością, kolejny to motyw refleksji nad obecnie zachodzącymi procesami, m.in. odejściem człowieka od natury, czy braku poszanowania wobec sił przyrody, a ostatnim bardzo ważnym jest migracja, która łączy się bezpośrednio z wszystkim powyższym. Tytułowa Przystań to symbol bezpiecznego schronienia, otwartego dla przybyszów i przybyszek szukających nowego domu".

W piątek (8 października) oprócz wernisażu wystawy odbędą się jeszcze dwa wydarzenia towarzyszące. O godzinie 15 w Gościnnej Przystani rozpoczną się warsztaty "statki na niebie" dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat. W tym samym miejscu o godzinie 16:15 odbędą się te same warsztaty, ale dla młodzieży.