Na zewnątrz ładne kamienice, wewnątrz rozpadające się klatki schodowe. Kończą się remonty na Gościnnej

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2022-08-05 09:55:00

- Ładnie nam tu zrobili, prawda? Moja córka jest teraz w Anglii i jak zobaczyła na zdjęciach, jak teraz wygląda nasza kamienica, to mi pisała, że nie rozpoznaje naszego domu - mówi pani Krystyna, mieszkanka Gościnnej 14. Ten adres, a także sąsiednie budynki - za sprawą rewitalizacji i unijnych pieniędzy - przeszły gruntowny remont. Na zewnątrz rzeczywiście widać dużą zmianę, ale klatki schodowe nadal są w opłakanym stanie. Miasto zapewnia, że kolejne prace są planowane, choć na ten moment nie podaje żadnych terminów.

W ramach rewitalizacji Oruni remontowane są kamienice na różnych ulicach, m.in. na Trakcie św. Wojciecha i Gościnnej. Na tej ostatniej, od początku tego roku, trwały prace pod numerem 14, 16 i 18. Zakres remontu był spory. - Wykonanie izolacji przeciwwodnej i przeciwwilgociowej oraz opasek wokół budynków, remont elewacji oraz wymianę/renowację stolarki okiennej, a także zewnętrznej drzwiowej. Ponadto remont zakłada też renowację i konserwację elementów drewnianych, remont schodów wejściowych i montaż oświetlenia zewnętrznego - opisywali w rozmowie z portalem MojaOrunia gdańscy urzędnicy.

Remont właśnie się kończy. Na miejscu spotykamy robotników, którzy opowiadają nam m.in., jak odnawiali zabytkowe drzwi do klatek. - Te drzwi mają chyba ze 100 lat. Proszę zobaczyć, teraz wyglądają jak nowe. Dużo pracy trzeba było tu włożyć - mówi jeden z nich z dumą.

Z klatki wychodzi pani Krystyna, mieszkanka Gościnnej 14. - Ładnie nam tu zrobili, prawda? - zagaduje. - Moja córka jest teraz w Anglii i jak zobaczyła na zdjęciach, jak teraz wygląda nasza kamienica, to mi pisała, że nie rozpoznaje naszego domu - cieszy się orunianka.

Pani Krystyna ma jeszcze jeden powód do radości. Mówi nam, że remont kamienicy sprawił, że w jej domu nie ma już wilgoci. - Mieszkam na parterze. Przy oknie trzymam kieliszek z solą. Kiedyś wystarczyły dwa dni, by sól nasiąkła wilgocią. Teraz? Minie tydzień i jest sucho.

Naszej rozmowie przysłuchuje się robotnik. - Panie tu były wcześniej takie ubytki w ścianie, że musiało lecieć zimno i wilgoć. Wszystko to zostało poprawione - kwituje.

Remont był potrzebny i zmienił w budynkach sporo na lepsze. Problem w tym, że wnętrze kamienic pozostało bez zmian. Mamy więc następujący kontrast: na zewnątrz ładna i odrestaurowana kamienica, wewnątrz - rozpadające się klatki schodowe i zniszczone ściany.

Magistrat tłumaczy, że remont był wykonywany w ramach rewitalizacji i w tym konkretnym projekcie nie można było do niego wpisać. np. remontów klatek. Rzecznik Gdańskich Nieruchomości Aleksandra Strug mówi portalowi MojaOrunia, że miasto "ma w planach dalsze prace uzupełniające w budynkach" (mowa o budynkach na Gościnnej, ale też o rewitalizowanych kamienicach na Trakcie) i że mogą się one odbyć np. w ramach kolejnego etapu rewitalizacji Oruni. Strug mówi też, że miasto może też sukcesywnie remontować kamienice ze swoich środków i np. już przeprowadziło na Gościnnej 14 podłączenie budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej.