Znikająca i pojawiająca się zieleń

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2012-04-27 07:36:00

Wycięte topole na Sandomierskiej, za to nowe drzewa w Parku Oruńskim – inwestorzy zrekompensują usuniętą przez siebie zieleń, sponsorując nowe nasadzenia. Również w kilku innych punktach Gdańska.

- Jarząb zwyczajny, jarząb szwedzki, jarząb mączny, klon tatarski, dąb piramidalny, tulipanowiec amerykański, brzoza brodawkowata. Zaczynają się w Gdańsku nasadzenia drzew między innymi tych właśnie gatunków. Łącznie, posadzonych zostanie w tym roku około 250 drzew – mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

100 nowych nasadzeń pojawi się w Parku Reagana, blisko 70 na innych ulicach Zaspy, 15 trafi do Parku Oliwskiego, kolejne 15 – do Parku Oruńskiego. W tym ostatnim będą to brzozy brodawkowe, kasztanowce, jarzęby mączne, klony tatarskie i buki pospolite.

Wczoraj (26.4) rozpoczęło się sadzenie drzew w Parku Oliwskim, dziś ekipy pracowników pojawiły się na terenie oruńskiego zieleńca.

Drzewa sadzone są na koszt inwestorów realizujących w mieście swoje budowy. 
- Podczas trwania tych inwestycji, często usuwa się istniejącą na danym terenie roślinność. Zgodnie z umowami, inwestor ma obowiązek odtworzyć zieleń. Jeśli nie może tego zrobić na terenie własnej inwestycji, to przekazuje Zarządowi Dróg konkretne, wskazane przez ZDiZ, sadzonki drzew i krzewów, a te potem pojawiają się na gdańskich ulicach i w parkach – wyjaśnia Kaczmarek. 

Nasadzenia w Parku Reagana, to rekompensata za drzewa i krzewy wycięte z terenu budowy Olivia Business Centre oraz terenu Portu Północnego. Przy ul. Hynka i al. Jana Pawła II - za topole usunięte z rejonu ul. Sandomierskiej (chodzi o remont linii kolejowej E-65). Co ciekawe, drzewa w Parku Oruńskim nie są rekompensatą za usuniętą zieleń z Sandomierskiej, a tą, która zniknęła wraz z budową gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.