Zmiany w najbliższych miesiącach

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2013-01-03 10:44:00

W obecnym roku Orunię czeka kilka nowych inwestycji i kontynuacja tych, które już trwają. Przedstawiamy krótki przegląd tego co będzie się działo w najbliższych miesiącach. A także dołączamy komentarze kilku radnych okręgu wyborczego numer 1.

Rok 2013 to oczywiście kontynuacja dwóch dużych inwestycji w tej części miasta: modernizacji Kanału Raduni i prac związanych z remontem linii kolejowej E-65.

W pierwszym przypadku gros prac w tym roku będzie toczyć się na odcinku „oruńskim” – (od skrzyżowania ulic Raduńska i Nowiny do posesji Trakt św. Wojciecha 370). Według pierwotnych planów cała inwestycja miała zakończyć się w marcu 2014 roku, ale jak mówili nam niedawno przedstawiciele Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska: „- Generalnie można stwierdzić, że zaawansowanie prac na całym projekcie nieznacznie wyprzedza harmonogram”.  Jest więc szansa, że roboty zakończą się nieco szybciej. I to właśnie 2013 będzie rokiem, w którym Kanał Raduni nabierze już zdecydowanie innego wyglądu. A i okolica, pamiętając o tym co stało się w 2001 roku, stanie się bezpieczniejsza.

Z kolei remont linii kolejowej na odcinku „oruńskim” dotyczy kilku ważnych, a niekiedy także drażliwych dla mieszkańców kwestii. Budowane obecnie tunele w rejonie Oruni i Lipiec (ulica Junacka, Ukośna, Boczna i Rejtana) mają być gotowe w drugiej połowie 2013 roku. Szczególnie ta ostatnia lokalizacja wzbudza głośne niezadowolenie mieszkańców, o czym pisaliśmy już niejednokrotnie. W połowie stycznia otwarte tymczasowo przejście przy Rejtana ma zostać ponownie zamknięte – przez kilka tygodni będą tam trwały prace wykończeniowe.

2013 to także, jak zapewniają przedstawiciele PKP PLK, budowa ekranów akustycznych wzdłuż torów. Powstaną po obu stronach linii kolejowej. Od strony torów w kierunku Pruszcza: od końca peronu nr 2 (obsługujący pasażerów podróżujących w kierunku Pruszcza) do ulicy Dworcowej. A po przeciwnej stronie: wzdłuż ulicy Przy Torze, od ulicy Głuchej do przejazdu na ulicy Sandomierskiej.

Wiele wskazuje również na to, że remontowany odcinek linii E-65 doczeka się monitoringu. W tym oczywiście wspomniany wyżej fragment z tunelem na Rejtana – od kilku tygodni za sprawa dyrekcji pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 16 trwają rozmowy z przedstawicielami PKP PLK również i w tej sprawie.

Trzeba podkreślić, że obie inwestycje (Kanał Raduni i linia E-65) są finansowane nie ze źródeł miejskich. Gmina pokryła jedynie koszty opracowania dokumentacji projektowej i wniosku aplikacyjnego w kwestii modernizacji Kanału Raduni – wydatek ten stanowił mniej niż 1 procent kosztów całej inwestycji.

Z kolei z inwestycji „czysto” miejskich (chociaż tutaj dołożyć się ma również prywatny sponsor) trzeba odnotować bardzo ważną dla wielu budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej na ulicy Smoleńskiej. Jak zapewniał nas prezydent Paweł Adamowicz, inwestycja ma zostać zrealizowana w 2013 roku. Wersja najbardziej optymistyczna: wrzesień 2013.

W tym roku ruszy też najprawdopodobniej początek rewaloryzacji Parku Oruńskiego. Prace miały się jednak zacząć już w 2012.

W tym roku na Oruni, jak mówią nam przedstawiciele TBS „Motława” -  „na 99 procent” zakończy się największa obecnie na Oruni inwestycja mieszkaniowa. Chodzi o budowane w rejonie Traktu św. Wojciecha 183 trzy bloki, do których najprawdopodobniej już we wrześniu 2013 roku wprowadzi się 137 rodzin.

Z wciąż niepotwierdzonych oficjalnie informacji wynika, że w 2013 roku będzie kontynuowany remont Traktu św. Wojciecha. Na jakim dokładnie odcinku jeszcze niewiadomo. Odpowiedź na te pytanie poznamy w najbliższych miesiącach. Podobnie rzecz ma się z ulicą Raduńską. Z magistratu płyną sprzeczne informacje. Z jednej strony urzędnicy chcą kontynuowania remontu Raduńskiej jeszcze w tym roku. Z drugiej wskazują na brak środków i na konieczność wcześniejszej przebudowy sieci wodno-kanalizacyjnej pod remontowanym odcinkiem ulicy Raduńskiej. – A to już zadanie Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej – mówią.

I tutaj też nie ma jeszcze jasnych deklaracji. Kiedy tylko pojawi się więcej szczegółów, od razu przedstawimy je na naszym portalu. Podobnie jak w kwestii kontynuacji remontu ulicy Żuławskiej.

Są za to obietnice urzędników w sprawie dalszego remontu schodów nieopodal Szkoły Podstawowej nr 56 na Małomiejskiej. W tym roku inwestycja powinna się już zakończyć.

Ważnym projektem w 2013 roku będzie również rewitalizacja pięciu podwórek na Oruni. Tutaj wszystkim zajmuje się Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej, której przedstawicielom udało się uzyskać środki z funduszy szwajcarskich. Wspólnie z mieszkańcami już za kilka miesięcy, w maju (chociaż działania w projekcie trwają się już od kilku miesięcy, między innymi szkolenia z ekspertami z Północnej Irlandii) będą zmieniać oruńskie podwórka. Adresy „do zmiany” to: podwórko pomiędzy budynkami Związkowa 4 i 6, podwórko naprzeciwko budynku Związkowa 2 A B C, podwórko u zejścia ulic Przy Torze i Serbskiej, podwórko nieopodal skrzyżowanie Traktu św. Wojciecha i Rejtana i podwórko nieopodal skrzyżowania Podmiejskiej i Zamiejskiej.

Zadaliśmy też pytania kilku radnym miasta z okręgu wyborczego numer 1, jaka według nich jest najważniejsza inwestycja dla Oruni w 2013 roku i w jaki sposób chcą za nią lobbować.

Beata Dunajewska, radna Platformy Obywatelskiej: Najważniejsza sprawa dla Oruni to jej rewitalizacja. Chcę wspólnie z innymi radnymi pilnować tego, aby to właśnie Orunia była brana pod uwagę w pierwszej kolejności jako dzielnica do rewitalizacji. Myślę, że taki lobbing jest ważny. Zdecydowanie lepiej jest, jak o taką sprawą walczy dużo więcej osób – trzeba stworzyć pozytywny klimat dla tej dzielnicy. Orunia nie może zostać pominięta. Zrobię wszystko, aby tak się nie stało i pieniądze z rewitalizacji trafiły właśnie tutaj.

Krzysztof Wiecki, radny Prawa i Sprawiedliwości: Orunia jest bardzo zaniedbana i ma wiele potrzeb. Ale problemem, który możemy realnie w 2013 się zająć, jest kwestia Parku Oruńskiego. Jako radny opozycyjny mam w planie zabiegać o to, aby pieniądze na rewaloryzację Parku się znalazły i aby w 2013 roku nareszcie rozpoczęły się tam prace. Druga kwestia to przejazd na Rejtana – jego bezpieczeństwo i estetyka. Będę się starał, aby odpowiednie służby dbały o to miejsce. Jednak zdecydowanie większe pole do popisu mam w przypadku służb miejskich, bo w kwestii PKP, radny miasta może co jedynie prosić o pewne rozwiązania, nie ma możliwości przymuszenia do ich wykonania. Mimo tego, chcę aby przejazd kolejowy na Rejtana był czysty i bezpieczny.

Marcin Skwierawski, radny Platformy Obywatelskiej: Jest kilka takich spraw. Na pewno trzeba przygotować plany rewitalizacji Oruni. Ponadto trzeba zrobić wszystko, aby budowane na Oruni przejścia kolejowej były bezpieczne i aby było do nich normalne dojście. Tutaj już wiele zależy od miasta, będę się przypominał w tej kwestii. I trzecia sprawa dotyczy bolączki, którą mieszkańcy wskazywali w opublikowanym niedawno raporcie na temat Oruni: dzielnicy brakuje punktów handlowo-usługowych. Może warto przejrzeć zasoby komunalne i znaleźć miejsca, które można tanio wydzierżawić handlowcom?