Autor: oksytocyna, Data publikacji: 2010-02-19 15:08:34
Przenikliwość dzieci nie ma granic, zwłaszcza przyzwoitości. Przyzwoity, dorosły człowiek nigdy by nie wypowiedział na głos tego, co dzieci wykrzykują.
Podsłuchiwałam dzieciaki lepiące ze śniegu coś na kształt szańca, na pewno coś obronno-oblężniczego, co umożliwia atak i obronę jednocześnie. Parytety wcielone w życie, 5 małych osób, w tym dwie dziewczynki, obie u władzy.
- Natalia jest najlepsza na prezesa, a Kasia będzie zastępcą - oświadczył jeden z chłopców w czapce z rogami.
- Tak, Natalia będzie prezesem, bo najwięcej pracuje i się nie kłóci - powiedziała Kasia.
Natalia dyplomatycznie milczała przylepiając kolejną kulkę śniegu do wznoszonej budowli, dopiero po chwili cichutko jęknęła.